Domek na drzewie

Mieszkanie w starej kamienicy z lat pięćdziesiątych XX wieku, w którym przeprowadziliśmy generalny remont. Od podstaw. Wnętrza były wąskie, długie i nieustawne. Wiele niepotrzebnych wnęk i mnóstwo starych widocznych instalacji. Jednak widoczny był potencjał tego mieszkania. Klientka jest osobą młodą, bardzo aktywną, z ogromną pasją do podróży. Przyświecał nam wspólny cel – wykrzesać z tej przestrzeni wszystko co najlepsze, otworzyć ją i rozjaśnić.

Lokalizacja:Warszawa
Metraż:55 m2

Foto: Łukasz Kurczewski

Zlikwidowaliśmy niepotrzebny zakątek w rogu salonu, znajdując dzięki temu miejsce na garderobę, do której wchodzimy od strony sypialni przez wysokie rozsuwane lustra. Postanowiliśmy też przearanżować wąską i ciemną kuchnię, poprzez zlikwidowanie ściany i otwarcie jej na salon. Dzięki temu zabiegowi mogliśmy ulokować jadalnię. Stół, na którym zawsze stoją świeże kwiaty, stał się spójnikiem między kuchnią i salonem, a także wizytówką i ulubionym miejscem spotkań przy kawie z przyjaciółmi.

Pierwotnie to mieszkanie miało dwie bardzo małe łazienki, które połączyliśmy w jedną. Każda wnęka w łazience została wykorzystana na szafkę, dzięki czemu jest w niej sporo miejsca do przechowywania. Efekt luster i jasnych kolorów optycznie powiększa tę przestrzeń.

Każdy z nas marzy o tym, aby w swoim własnym gniazdku mieć duże i wygodne łóżko. W tym przypadku problem polegał na tym, że klasyczne łóżko z zagłówkiem albo nie mieściło się, albo zajmowało pół sypialni, stojąc brzydko pod ścianą, gdzie nawet dostęp do niego byłby utrudniony. Tak zrodził się pomysł zbudowania podestu. Przestrzeń wokół podestu została maksymalnie wykorzystana – pod spodem znajdują się głębokie szuflady na pościel, a na jednej ze ścian pojawiła się wnęka z półkami na książki. Całość zabudowy została wykonana ze sklejki, odpowiednio zaimpregnowanej. Ten materiał okazał się strzałem w dziesiątkę i stał się tematem wiodącym całego projektu. Sklejka urzekła nas swoją plastycznością i ciepłem, jakie nadała wnętrzu.

Postanowiliśmy ten efekt kontynuować również w kuchni i korytarzu. Sklejka w kuchni stanowi obudowę i tło dla białych matowych frontów. W korytarzu natomiast wykonaliśmy z niej ramę do wielkiego lustra, które znacznie powiększa przestrzeń przy wejściu do mieszkania. Wykonaliśmy z niej także wieszaki i półki, które stanowią unikalną dekorację wnętrza. Dzięki zastosowaniu sklejki, mieszkanie stało się jasne i lekkie, nowoczesne i z charakterem.

Kolory takie jak biele, beże i szarości stanowią piękne tło dla roślin, kolorowych dodatków wnętrzarskich, pamiątek z dalekich podróży oraz sztuki, którą uwielbia otaczać się Klientka. Na końcu naszej współpracy usłyszałam: „Urządzając mieszkanie dowiedziałam się bardzo ważnej rzeczy: nie liczy się jaki masz metraż, ale to, jak go wykorzystasz”.

To mieszkanie zostało zaprezentowane w miesięczniku Cztery Kąty w 2017 roku.

Ta strona używa plików cookies . Polityka prywatności.
Akceptuję

GDPR